Dzień dobry.
Jakiś czas temu gracze mieli okazję przetestować nową odsłonę cyklu Mirror's Edge. Po ich wypowiedziach wnioskuję że zapowiada się gra która odświeży uniwersum EA. W tej części dostaniemy w pełni otwarty świat w którym pokładam moje nadzieje iż uwielbiam gry w których samo poruszanie się sprawia przyjemność i daje satysfakcję.
Tym razem dostaniemy trójwymiarową mapę a wyznaczone na niej trasy nie będą zwykłą płaską linią na mapie, a przy niej nie będzie ikonki odległości od celu,trasa będzie wyznaczona poprzez podświetlone na czerwono w otoczeniu obiekty po których można "przebiec". Co ważniejsze w grze nie uświadczymy żadnych ekranów ładowań, w sytuacjach gdy będziemy przechodzić ze świata do budynków.Od czasu do czasu gra zmuszała będzie nas do wysilenia szarych komórek w kwestii szukania drogi wyjścia z labiryntu korytarzy. Chociaż premiera dopiero za rok to i tak nie mogę się już doczekać !
Cześć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz